Nowe doniesienia z Jakarty :)
Gdy się jest z dala od kraju to dziwne rzeczy mogę się samoistnie przytrafiać, np. blokada skrzynki na wp.pl. Mam tę skrzynkę ustawioną w telefonie, używam jej publicznie, żeby mi prywatnej nie spamowali. Kilka dni temu okazało się, że nie mogę wysyłać z niej maili, skrzynka odbiorcza odbiera wiadomości, a nadawcza nie wysyła. Sądziłem, że coś się w ustawieniach pozmieniało, skonfrontowałem to ze stroną, wszystko było zgodne. Zostawiłem wiec i czekałem, aż te tymczasowe prace modernizacyjne się zakończą. ;) Ale nic się nie naprawiało…Zalogowałem się znowu na stronie, kliknąłem napisz, wyskoczyło okno nowej wiadomości z czerwonym paskiem informującym, że wysyłanie wiadomości zostało zablokowane oraz link do porady, jak odblokować. Sprawca to polityka antyspamowa…jestem w kraju, w którym stwierdzono wzmożone ataki spamerskie i w celu sprawdzenia czy jestem prawowitym użytkownikiem poczty muszę potwierdzić swój numer telefonu. Nawet nie wiem co za numer mam tam wpisany, bo przecież nie mój, pewnie kiedyś jakiś prepaid wpisałem, albo coś zmyśliłem. Tą weryfikacją tak sobie wymyślili, że można wysłać sms z dowolnego numeru, zatem sms wysłany z Polski, poczta działa. Tylko po co była ta blokada?
Mój ulubiony bank się odezwał, to już jakiś czas temu, ale teraz w kontekście blokady mi się przypomniało…Państwo z Deutsche Bank przysłali mi sms o treści: „Opłata za aktywację karty TAN wynosi 20 zł. Już dziś zmień metodę autoryzacji na bezpłatne hasła sms dzwoniąc na” i tu podano numery infolinii…Może ja jestem już przewrażliwiony na ich punkcie, ale moja karta TAN jest aktywna więc WTF. Zapytałem ich jak mam to rozumieć. Pani w odpowiedzi napisała mi: „SMS, którego Pan otrzymał miał na celu przypomnienie o zbliżającym się terminie końca ważności karty z kodami TAN oraz miał stanowić ewentualną zachętę do zmiany metody autoryzacji na bezpłatne Hasła SMS już teraz”. No to w sms zabrakło jakby słowa przypominamy lub jego synonimów, brawa dla autora wiadomości za skuteczną komunikację z klientami. :)
A skoro o bankach mowa to natrafiłem na galerię bankomatów, o bankomatach już pisałem, to nie będę się powtarzać. Za to widzę, że uporządkowali kwestię terminali i zamontowali sobie wieloterminalowe podstawki.
Sklep z matrioszkami jako pamiątka z azji. Każdy indonezyjczyk marzy o tym aby ją mieć w domu? Jedni mają krasnale ogrodowe, inni matrioszki :)
Interesujące aranżacje znalazłem w toaletach. Takie fototapety w muzułmańskim kraju? Aż ciekawi mnie co jest w damskiej. A o czym myślał król sedesów, który wypuścił na rynek taką studnię? Przecież dziecko wie, że każdy przedmiot upuszczony nawet z niewielkiej wysokości chlapie…
Zwróćcie też proszę uwagę na pomysłową panią ogrodnik, która z baniaka zrobiła sobie szufelkę oraz pana koszącego trawę tam gdzie jej nie ma.
Pani z promocji, która przydeptując piętę zrobiła sobie czółenka.
Z innych ciekawostek. Symulator lotów 737. Zupka, z której musiałem wygrzebać panierkę, co to za pomysł żeby do zupy panierkę wrzuci? Nocna zmiana ekspozycji, przerwa na lunch w trakcie zakupów, zobaczcie ile sobie oleju kupiły, ale będą sobie smażyć teraz…:)
Asa tego posta zostawiłem na koniec. Pan tinky winki na siłowni fiolet i kolor bzu…stroik sportowy w który się wcisnął to pikuś przy ubraniu w którym przyszedł…wszystko w tym samym kolorze, nawet torba…